wtorek, 25 listopada 2014

Zoologicznie - sowy.

Czas na pierwszą ze wspomnianych już wymianek.
Kiedy Ania z blogu Sowiarnia pochwaliła się wycinanymi z drewna sowami, wiedziałam, że są stworzone do dekoracji kącika Maleństwa :) Umówiłyśmy się na wymiankę ze skonkretyzowanymi formami i sporą wolnością kolorystyczną. Zadowolenie z efektu końcowego było obopólne.

Ania uszczęśliwiła mnie nie tylko sowami, ale również wieloma przydasiami, które już zyskują nowe życia bądź mają je konkretnie zaplanowane. Stałam się też szczęśliwą posiadaczką wisiora z wizerunkiem Marilyn Monroe :)

Jak kącik zyska ostateczną formę, pochwalę się dekoracjami :)


A Ania, oprócz wymarzonego lariatu z wymiennymi końcówkami, dostała do kompletu zadziorne kolczyki-wkrętki. I świeczuszki.


Prawie 120 cm długości pozwala na zaplatanie. I na szyi z frędzlami
I na ręce z wymiennymi zapięciami typu toogle
 
Gdzieś mi zniknął drugi kwiatek

Muszę przyznać, że ta wymianka dostarczyła mi wiele radości. I serdecznie Ci, Aniu, za nią dziękuję :)

A Was wkrótce zaproszę na kolejną wymiankę z elementem zoologicznym :)

sobota, 15 listopada 2014

Z pazurem

Umówiłam się na kilka wymianek i uczciwie przysiadłam z pracą, a wyzwania były z tych czasochłonnych. Efekty mnie bardzo usatysfakcjonowały i niedługo pochwalę się, co i kto dostał ode mnie i co stała się moją własnością. A na razie pochwalę się, co poczyniłam "w nagrodę" za nieodrywanie się od zaplanowanych prac. 
Mini-spike według kursu Weraph. W czterech odsłonach, bo tak szybko i miło się je plotło.

 

I demonstracja wielkości


Niespiesznym dystyngowanym krokiem udam się na rekonesans po Waszych blogach :)
Pozdrawiam ciepło

niedziela, 2 listopada 2014

Wyniki Candy :)

Kilka osób z pewnością wygląda wyników. Otóż i one





Aniu, gratuluję :) Poproszę o kontakt na mojego maila: aga-daj@tlen.pl

Dziękuję Wam za wspólną zabawę :)