poniedziałek, 25 marca 2013

Wiosna, wiosna, wiosna ach... gdzie Ty

Była 3 tygodnie temu, zreflektowała się, że w kalendarzu zima i odeszła. Ale gdzie tak baluje, że nie zauważyła, że w kalendarzu już na nią pora nastała?
Blogerki zaklinają ją z całych sił. Postanowiłam też :) Na przekór temu, co za oknami i na termometrach powstały wiosenne, wesołe, ciepłe (kolorystycznie) kolczyki. 





Uszyte ściegiem peyote z najmniejszych koralików Toho. Są słoneczne, zielonkawe i kwieciste. Taka powinna wiosna, kiedy już zechce nadejść. Taka jest moja propozycja do wyzwania tematycznego WIOSNA w Kreatywnym Kufrze.

Zaproponuję je też do wyzwania KULKI w Szufladzie.

A wiosna? Przyjdzie...

sobota, 16 marca 2013

Tworzę, wygrywam i gościnnie projektuję :)

Coraz więcej elementów wielkanocnych na blogach. Mnie też się udziela :) Zafascynowała mnie wyklejanie obrazków techniką IRIS FOLDING. Chciałam nawet z moimi dziewczynami porobić kartki świąteczne, ale przeszkodą stała się nieznajomość cyferek powyżej 5 :) No nic. Póki co to ja eksperymentuję z papierami, podkładami i obrazkami. Świetna sprawa. Poniżej moja pierwsza próba pisankowa. Jedno jajko wykleiłam sznurkiem. Spodobał mi się ten pomysł przy okazji choinki. Nie pamiętam u kogo. Nie wiem też czy takie wyklejanie też się jakoś fachowo nazywa.


Sznurkowe jajko i życzenia podklejone na podkładkach filcowych. 



Pomysł z podkładkami z bloga http://przyklejto.blogspot.com/

Jakiś czas temu wygrałam w candy u Ewy z bloga ogrod-cardmaking-pasje nasionka aksamitek. Bo Ewa to nie tylko fantastyczna scraperka, ale i zapalona ogrodniczka. Prowadzi osobne blogi o swoich pasjach. Polecam.
Dotarła do mnie całkiem okazała paczuszka. Wiele odmian, wszystkie osobno popaczkowane i z instrukcją wysiewu



Wyrosną z nich takie cuda (Zdjęcia dzięki uprzejmości Ewy). Dziękuję Ci jeszcze raz za wszystko :)

Wiosną zdjęcia żywych z mojej działki :)

A w mijającym tygodniu zgłosiłam swą chęć zostania gościnną projektantką marca w Szufladzie i zostałam wybrana. 



Zgłaszając się miałam już koncepcję pracy, która ma być moją propozycją. Wymyśliłam tylko  nazwę  wyzwania

"ŁUKI, FALE I SPIRALE"

Moja propozycja

Moja propozycja

 

Zapraszam do udziału. Technika i forma pracy dowolna. Prace nigdzie wcześniej nie publikowane zgłaszamy na blogu Szuflady o TU do 31 marca. Będzie nagroda :)


sobota, 9 marca 2013

Kobiety kobietom czyli wyniki candy

Dziękuję Wam wszystkim za zabawę :) Frekwencja przerosła moje oczekiwania :) Do zabawy zgłosiło się 55 miłośniczek biżuterii koralikowej, a 54 z nich spełniły moje zasady. Większość z Was dołączyła do grona obserwatorek, więc otrzymałyście po dwa losy. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i po tej zabawie :) 

Pora na wyniki losowania.  Losy zostały podpisane, pocięte i ulokowane w eleganckim naczyniu :)



 Dwie pomocnice były dziś "niezwykle chętne" do losowania ("Mamo, ale które mam wylosować?", "Mamo, ale ja z Zosią nie będę losować").




Szczęśliwe zwyciężczynie to





Ewa zadeklarowała się na naszyjnik, więc życzenie spełniam.

A ponieważ magiczna liczba 32 została przekroczona, ja sama dłonią mą wylosowałam jeszcze




którą uszczęśliwię (mam nadzieję) niespodzianką. Zostanie ujawniona w późniejszym terminie :)
Moje Drogie, prześlijcie teraz proszę Wasze prywatne adresy na mojego maila: aga-daj@tlen.pl

Dzięki candy poznałam wiele nowych bloggerek. U każdej z Was byłam choć chwilę. Poznałam różne techniki, osobowości, pomysły. U wielu sama zostałam obserwatorką :) Do wielu jeszcze wrócę. 
Candy nie było ostatnie, ale następnym razem przy takiej frekwencji chyba zdam się na randoma.

piątek, 1 marca 2013

Zaplątało mi się między koralikami

Koraliki mną zawładnęły :) Zakrawa to na lekkie uzależnienie, bo dzień bez koralika, to dzień stracony :) Jako dowód przestępstwa, kolejny "turek". Mnie też się marzy wiosna, więc iście wiosenne kolory





W ramach wyrywania się z nałogu koralikowego szukam innych uzależniaczy :) Na przykład sznurków. Tym razem bransoletka kumihimo. Wzór zaczerpnęłam z Kreatywnego Kącika. Debiutancka. Całkiem całkiem :) Też wiosenna :)



Całkiem odmiennym uzależniaczem mogą być rogaliki. Drożdżowe. Ekspresowe. Zawsze wychodzą. Moje zawsze z jabłkami. Najlepiej posypanymi cynamonem :) Koleżanka robi z konfiturami i marmoladami.

1 kg mąki, 10 dag drożdży, 6 łyżek cukru, pół litra mleka i szklanka oleju (bez jajek)

I na koniec coś dla miłośników zwierząt. Nasza Pusia czule utulona do spania przez Dziewczynki :D

 Jeszcze jest czas, żeby zapisać się na moje Candy Urodzinowe.